Johor Bahur krótki przystanek przed wjazdem do Singapuru. Nadgraniczna mieścina. Nic specjalnego. Kilka meczetów i hinduskich świątyń. Zostajemy to na noc. Noclegi drogie. Od 50 do 120 RM. Udało nam się znaleźć pokój za 40 RM. Obskurny i brudny, ale wyspać się można. Rano zostawiamy bagaże w recepcji(cały czas miałem obawy czy jak wrócimy to będą na nas czekały) i autobusem jedziemy do Singapuru. Najtańsza opcja.